Studio tatuażu – o najczęściej występujących powikłaniach po zabiegu – tatuaże każdego roku zyskują coraz większą popularność wśród społeczeństwa. Czasy, gdy ozdabianie ciała w taki sposób było kojarzone z wybrykami zbuntowanej młodzieży, minęły bezpowrotnie. W każdym mieście znajduje się przynajmniej jedno studio tatuażu, a w wielu metropoliach jest ich tak wiele, że trudno zdecydować się, co do wybrania jednego z nich.
W Polsce liczba niezwykle utalentowanych artystów jest bardzo imponująca. Takim wykonawcom zaufały już tysiące osób. Tatuaże w Warszawie, w Lucky Seven są traktowane jako sposób na wyrażenie swoich myśli, poglądów, zapamiętania ważnego wydarzenia lub po prostu jako możliwość kreatywnego ozdobienia skóry. Warto jednak wiedzieć, że zabieg ten jest dość inwazyjny i może powodować przykre powikłania. Za niektóre z nich winę ponosi sam tatuażysta, ale istnieje także wiele niepożądanych skutków zupełnie od niego niezależnych. Co należy wiedzieć, zanim zdecydujemy się na tatuaż?
Studio tatuażu: Stany zapalne skóry, migracje tuszy i reakcje uczuleniowe
Niektóre powikłania po wykonaniu tatuażu https://www.lolapopp.pl/co-wiedziec-przed-zrobieniem-sobie-tatuazu/ mogą wystąpić niezależnie od tatuatora. Nawet jeśli artysta jest profesjonalistą i wykonuje swoją pracę dobrze, to klient może zostać dotknięty reakcją alergiczną, stanem zapalnym podrażnionego miejsca lub migracją tuszu. Niestety, każda z wymienionych sytuacji zdarza się dość często i należy mieć pełną świadomość takiej ewentualności. Stan zapalny to naturalna reakcja organizmu na barwnik. Ciało traktuje tusz jak ciało obce i dokłada wszelkich starań, aby je z siebie wydalić. Jeśli decydujemy się na całodniową sesję w studiu tatuażu, to kolejnego dnia może wystąpić i nas gorączka. Nie powinna się ona jednak utrzymywać dłużej niż jeden dzień. W takich sytuacjach należy zbić temperaturę, np. przez podanie paracetamolu. Pamiętajmy także, że w dniu zabiegu trzeba być zdrowym. W taki sposób wspieramy własny organizm we wszelkich trudnościach. Alergia to kolejna dość częsta przypadłość, z jaką muszą mierzyć się klienci studia tatuażu. Uczulenie jest wywołane substancjami, które zawiera pigment. Trudno wyeliminować możliwość wystąpienia reakcji alergicznej, ponieważ producenci tuszu nie informują o ich dokładnym składzie, powołując się na tajemną recepturę.
Migracja tuszu to problem dotykający wielu osób. Niestety, również ten rodzaj powikłań nie zależy od kompetencji tatuatora. Migracja tuszu jest skutkiem reakcji układu immunologicznego na podanie tuszu. Podczas procesu gojenia, u dużej liczby osób wypływa ponad 35% barwnika.
Jakie powikłania powstają na skutek działań tatuażysty?
Istnieje również grupa powikłań, za które winę ponosi wykonawca tatuażu. W większości wynikają one z braku profesjonalizmu, zignorowania podstawowych zasad higieny, niewystarczających umiejętności i innych podobnych kwestii. Wybierając studio tatuażu w Warszawie, należy więc zwrócić uwagę na opinię o zatrudnionych w nich artystach. Dzięki temu oszczędzimy sobie wielu przykrych i niebezpiecznych sytuacji. Jednym z najpoważniejszych przewinień tatuażysty jest spowodowanie powstania blizn przerostowych oraz bliznowców. Są one bezpośrednią konsekwencją popełnienia błędów podczas wykonywania zabiegu. Efekty takich działań to wypukłe, źle prezentujące się tatuaże.
W najpoważniejszych przypadkach może dojść do upośledzenia funkcji stawów, jeśli tatuaż był wykonywany w ich okolicy. Wystąpienie wszelkich infekcji wirusowych i bakteryjnych skóry również są przykładem zaniedbań popełnionych przez pracownika studia tatuażu. W przypadku wirusów, w skrajnych przypadkach może dojść do zakażenia się wirusem HIV lub HCV. Takie sytuacje wynikają z korzystania z niewysterylizowanych narzędzi, używanych igieł lub ignorowania podstawowych zasad higieny przez tatuatora. Pamiętajmy, że studio tatuażu jest miejscem, gdzie czystość jest bardzo ważna. Jeśli cokolwiek budzi nasze wątpliwości, powinnyśmy natychmiast zrezygnować z kontynuowania współpracy. Igły są jednorazowe i muszą zostać otwarte przy kliencie.
Infekcje bakteryjne również są efektem zaniedbania higieny w miejscu pracy. W takich przypadkach klienci zostają realnie narażeni na możliwość zakażenia paciorkowcem, gronkowcem, niesztowicą, łupieżem rumieniowym lub liszajem zakaźnym. To kolejny powód, dla którego stanowczo odradza się wybieranie przypadkowego i niesprawdzonego studia tatuażu. Jeśli w miejscu wykonania nowego tatuażu obserwujemy ostry stan zapalny skóry, to również jest to wina jego autora. To takich sytuacji dochodzi, gdy tatuażysta używa zbyt dużo siły podczas swojej pracy i wprowadza igłę w zbyt głębokie warstwy naskórka.
Jeśli po zabiegu odczuwa się ogromny dyskomfort w postaci uciążliwego bólu, pieczenia, a na skórze występuje duży obrzęk, rana ropieje, a pod naskórkiem gromadzi się płyn surowiczy, to jest to odpowiedni moment, aby udać się do lekarza. Czasami wystarcza miejscowe podanie antybiotyku, ale wszystko jest zależne od czasu naszej reakcji. Warto także pamiętać, że nawet w trakcie zabiegu należy informować tatuatora o wszystkim, co wzbudza nasze wątpliwości.
